Ludzie realnie patrzący na swoją pracę i cierpiący na syndrom oszusta (jest nas dość sporo) mają tendencję do zaniżania wycen i, co gorsze, swojej własnej wartości. Bagatelizują umiejętności, które mają, wydaje im się, że jak oni coś robią szybko, to nie jest to trudne. Jest to duży błąd – jak coś robisz szybko, to zazwyczaj jesteś w tym po prostu dobry, i wcale nie muszą być to rzeczy łatwe. Poniżej moje sztuczki na lepsze poznanie własnej wartości i kilka sposobów na to, jak wycenić swoją pracę.
Ten wpis jest pierwszym z pięciu wpisów poświęconych zarabianiu, podejściu do pracy i konkurencji.
1. Poznaj swoją wartość – jak wyceniać swoją pracę?
2. Czy Twoim celem mogą być pieniądze?
3. Czy musisz zarabiać jak najwięcej?
4. Kiedy warto pracować za darmo?
5. Nie martw się konkurencją więcej, niż musisz
Wrzucaj lub przeglądaj ogłoszenia na grupach na Facebooku
Najprostszym sposobem na poznanie wartości tego, co się robi, jest dołączenie do kilku grup na Facebooku i obserwowanie. Jeżeli ludzie często pytają o rzeczy, które Tobie wydają się banalne, to coś to znaczy, nie? Jeżeli pojawiają się zapytania ofertowe, w których zawarte jest wszystko, co robisz, to oznacza, że masz przydatne umiejętności, które są poszukiwane na rynku.
Szukaj ogłoszeń o pracę, które mniej-więcej pokrywają się z tym, co robisz i co umiesz robić, i sprawdzaj, jakie widełki podają komentujący. Oczywiście będzie milion odpowiedzi i każda z nich inna, ale może uda Ci się wyciągnąć średnią, która pomoże Ci zrozumieć, że wcale nie jesteś taki nieumiejętny i nie zajmujesz się prostymi rzeczami. W tym miejscu musisz mieć też na uwadze, że pracodawcy wolą zatrudniać nie najlepszych w swoim fachu, a bardzo dobrych, którzy są sumienni i pracowici.
Co więcej, sam możesz zapytać. Możesz napisać fejkowe ogłoszenie, że szukasz kogoś do pracy na stanowisku X, wypisać rzeczy, które umiesz robić, wymiar pracy, i poprosić o CV od razu z informacją, ile ludzie chcą zarabiać. Jest to najprostszy i najbardziej anonimowy sposób, żeby dowiedzieć się, ile Twoja praca może być warta. Jest to oczywiście też sposób najmniej dokładny, ale hej – włożony wysiłek też jest marginalny.
Chodź na rozmowy kwalifikacyjne
Aktualizuj swoje CV i wysyłaj je do potencjalnych pracodawców, nawet jak nie szukasz pracy lub nie chcesz jej zmieniać. Chodząc na rozmowy nie mając nic do stracenia będziesz czuł się pewniej i możesz testować, czy jest ktoś, kto zapłaci Ci zwiększoną stawkę. Jak się okaże, że dwóch czy trzech pracodawców chce Ci zapłacić tyle, ile powiedziałeś, na podstawie Twoich referencji i doświadczenia, to na pewno otworzą Ci się trochę oczy i nabierzesz pewności siebie. Jest to najprostszy sposób na sprawdzenie, jak wycenić swoją pracę trafnie.
Jak wycenić swoją pracę? Zbieraj referencje
Referencje od ludzi, z którymi współpracujesz, też mają swoją wartość. Umieść je na stronie internetowej lub w prezentacjach, które wysyłasz; dołączaj do wysyłanych CV i głośno o nich mów, bo jest się czym chwalić. Niech w referencjach będzie lista obowiązków i to, jak się z nich wywiązywałeś, a dzięki temu nowy potencjalny pracodawca lub kontrahent zobaczy, że wiesz, co w trawie piszczy.
Zdecydowanie łatwiej też będzie mu uwierzyć ludziom, którzy mają swoje biznesy i za którymi stoi już jakaś marka. Spodziewa się, że Ty się będziesz chciał najlepiej sprzedać, ale jeżeli masz ze sobą kilka listów referencyjnych to z automatu inne osoby polecają Cię i ręczą za Ciebie swoim nazwiskiem. To oznacza, że jesteś wart więcej, niż myślisz.
Idź na warsztaty i zobacz, czy się czegoś nauczysz
Wydaj trochę pieniędzy i idź na warsztaty fotografii, pisania, programowania, czegokolwiek. Na poziom, na którym uważasz, że jesteś. Zobacz, czy się czegoś nauczysz, czy dużo wiedzy już masz i umiesz z niej korzystać. Jeżeli warsztat kosztujący tysiąc czy dwa tysiące złotych nie otwiera Ci oczu, a jest polecany na wielu grupach i przez wielu specjalistów, to oznacza, że jesteś już naprawdę dobry w swoim fachu i nie musisz mocno schodzić z ceny.
Jak będziesz miał możliwość, zrób coś ze swoim idolem
Nawet za darmo. Zobacz, jak pracuje ktoś, kto jest Twoim biznesowym/artystycznym ideałem i zobacz, ile z tego, co robi, umiesz lub rozumiesz. Może się okazać, że dużo Ci nie brakuje, a Twoje kwalifikacje po takim spotkaniu z pewnością jeszcze wzrosną. Może się też okazać, że jeszcze dużo nie umiesz, ale znajdziesz drogę, którą masz podążać. Albo ktoś Ci ją wskaże, bo w końcu jesteś właśnie wolontariuszem wśród profesjonalistów, prawda? Korzystaj ile wlezie. W ten sposób może nie dowiesz się, jak się wycenić, ale nabierzesz trochę pewności siebie.
Powyższe zdjęcia to profil na Instagramie Szymona Brodziaka.
Idź na terapię
Ten punkt pojawił mi się w głowie przed samą publikacją, ale przecież jest równie ważny, jeśli nie najważniejszy. Jeżeli w Twojej głowie i Twoich myślach Twoja praca ma małą wartość, to mogę próbować na milion sposobów, ale nie wiem, czy będę w stanie Ci pomóc. Musisz dojść do ładu z samym sobą i uwierzyć w siebie, potem wdrożyć trochę praktycznych zasad i bang – Twoje patrzenie na siebie samego zmieni się na tyle, że Twoje podejście do pracy zdecydowanie zyska. Twój portfel również, bo choć terapia może się wydawać początkowo droga, to zwróci się z nawiązką, jak już zyskasz na pewności siebie. To żaden wstyd przepracowywać sobie swoje blokady, przeżycia, traumy i myśli, które wprawiają Cię w zły nastrój i sprawiają, że uważasz, że powinieneś pracować za grosze, bo nie zasługujesz na więcej, a gdzieś są inni, którzy robią wszystko lepiej, i oni mogą zarabiać więcej.
Jak wycenić swoją pracę – podsumowanie
Twój czas kosztuje. Twój sprzęt kosztuje. Twoja kreatywność i sposób myślenia też kosztuje. Pracowitość, terminowość, sumienność, umiejętność radzenia sobie z nagłymi zmianami. Gotowość do działania, szybkie reagowanie. Te rzeczy naprawdę są sporo warte i musisz zdawać sobie z tego sprawę, ponieważ inaczej będziesz zaharowywał się na śmierć, kilkanaście godzin dziennie marnując na słabo płatne zlecenia myśląc, że łapiesz Pana Boga za nogi. Miej też na uwadze, że Twoim celem nie powinny być tylko pieniądze, jednak nie da się ukryć, że są one ogromnym motywatorem.
Pamiętaj, że w dobrze przemyślanym biznesie zapieprzasz na początku, a później możesz pracować mniej, ale z większą marżą, zarabiając tyle samo lub więcej. Nie dawaj się robić w konia, bo masz tendencję do zaniżania swojej wartości. Koniec tego. Pamiętaj, że jesteś wyjątkowy i nikt nie jest Twoją konkurencją. Musisz brać to pod uwagę podczas zastanawiania się, jak wycenić swoją pracę. O ile blog fotograficzny mogę tworzyć non-profit, przynajmniej do pewnego czasu, tak pracy dla kogoś nie można wykonywać charytatywnie bez końca.
Ten wpis jest pierwszym z pięciu wpisów poświęconych zarabianiu, podejściu do pracy i konkurencji.
1. Poznaj swoją wartość – jak wyceniać swoją pracę?
2. Czy Twoim celem mogą być pieniądze?
3. Czy musisz zarabiać jak najwięcej?
4. Kiedy warto pracować za darmo?
5. Nie martw się konkurencją więcej, niż musisz
