Lekki powiew świeżości nikomu nie zaszkodził i z takim podejściem postanowiłem tym razem nagrać coś innego – krótki ASMR, w którym bardziej bawię się kadrami i dźwiękami, a niekoniecznie przekazuję jakąś wiedzę. Dajcie znać, czy taka forma jest dla Was ciekawa, a ja może w przyszłości wrócę do nagrywek, w których mniej gadam, a więcej inspiruję. Żeby przypadkiem nie było mi za wygodnie ????
Cały zestaw: @buczynski_tailoring
Komentarze