Myślę, że zdecydowana większość z Was może nie kojarzyć mojego pierwszego filmu z września zeszłego roku, kiedy zacząłem nagrywać w swoim nowym stylu. Wtedy chciałem wstawiać dwa filmy stylówkowe bez gadania i jeden gadany, ale jak widać, Instagram zweryfikował – i bardzo dobrze! Do września nie ma co wracać, natomiast do samego zestawu jak najbardziej.
Noszenie jeansu z jeansem było kiedyś szalenie popularne i teraz trochę przeżywa renesans ze względu na ten „kowbojski” trend, gdzie nosimy paski z dużymi klamrami, kapelusze czy nawet właśnie kowbojki. Ja mam dzisiaj trochę bardziej elegancką wersję i wykorzystuję do niej jeansy na pasek, jeansową koszulę, a także granatową marynarkę i brązowe monki. To jest tak zwana sportowa elegancja.
Wg mnie jeansy najłatwiej połączyć z brązowymi akcesoriami skórzanymi, bo jednak czerń może nam czasem z granatem zgrzytać. Kiedyś mówiło się, że dobrze, jeżeli denim spodni i koszuli mają różne odcienie, ale moim zdaniem jeżeli odetniemy się właśnie paskiem, to może to być praktycznie ten sam kolor i nadal będzie to super wyglądało. Jeżeli chcesz nosić taki zestaw bardziej na elegancko, jak ja, to pamiętaj, żeby jeansy nie były poprzecierane i nie były rurkami, bo rurki mogą zaburzyć proporcje z zarzuconą marynarką.
Dla mnie limitem są dwie rzeczy jeansowe w danym zestawie. Spodnie i koszula – super. Spodnie, koszula i kurtka – już trochę too much. Kurtka, koszula i inne spodnie – znowu super. To samo tyczy się spodni, kurtki i na przykład golfu. Połączenie denimu z denimem może w łatwy sposób nadać Twojemu zestawowi takiego workwearowego sznytu.
Jakie jest Twoje podejście do łączenia denimów? Jeżeli szukasz porad modowych i stylówkowych, to zaobserwuj mój profil. Bardzo dziękuję!
Komentarze