Nie wiem jak Wam, ale mi trochę zabrakło wiosny. Jednego dnia mieliśmy 5 stopni, innego 8, a potem nagle cyk, 24 i 27. Gdzie czas na noszenie wszystkich tych naszych letnich kurtek i marynarek? No ale jak już sobie ponarzekałem, to czas pożegnać majówkę i ubrać się do pracy.

Ostatnio opowiadałem o białych spodniach i o tym, jakie są uniwersalne – ja sam jednak, mimo że wierzę w to, co powiedziałem, to preferuję spodnie beżowe. Bo wiecie, ja to nawet podczas nagrywania tamtego filmu założyłem nogę na nogę i już ubrudziłem swoje świeżo wyprane jeansy, a przebierając się do tych nagrywek poszedłem umyć ręce i całe spodnie zachlapałem. Na szczęście mam dwie pary, więc mój wewnętrzny pracoholik nie miał jak wywiercić mi dziury w brzuchu za brak filmiku na dzisiaj.

Beżowe spodnie wybaczają więcej, niż białe, i dlatego dla mnie są najlepsze na lato. Pasują do czarnego T-shirtu jak na samym początku tego filmu, do granatów i bieli, do polówek, a nawet można je nosić na elegancko – bo zobaczcie, że zakładam białą koszulę, musztardowy krawat w ornamenty i czarną, o zgrozo, marynarkę, i spokojnie mogę iść do pracy. Bez poszetki w szał uniesień i czarnych tassel loafersów się nie ruszam. Psikam się próbką Bowmakers z Mood Scent Baru, bo chcę pachnieć jak skrzypce, i jestem praktycznie gotowy do działania. Wybaczcie moje silly nieułożone włoski, obiecuję, że w salonie byłem profesjonalnie odpicowany.

Życzę Wam udanego pomajówkowego poniedziałku! Korzystajmy z lata przebranego za wiosnę, ponagrzewajmy się w słoneczku i pooddychajmy cieplutkim powietrzem. Pamiętajcie o SPF i o cold brew, no i o zaobserwowaniu mojego profilu, jeżeli interesują Was porady modowe ????

Garnitur, koszula, krawat: @buczynski_tailoring
T-shirt: @ansin.pl
Okulary: @matsudaeyewear
Buty: @carminashoemaker
Perfumy: @dsanddurga / @moodscentbar

Komentarze

Dodaj komentarz